Publikacje:

foldery do pobrania

 
Jolanta Panasiuk
Logopedia dziś - wczoraj - jutro
Agnieszka Ciesielska
Zmiany w funkcjonowaniu Poradni Psychologiczno-Pedagogicznych - od 2022 r.
Milena Stasiak
Wykaz standaryzowanych narzędzi diagnostycznych stosowanych w diagnozie logopedycznej.
Milena Stasiak
EDL. Materiały profilaktyczne: rozwój mowy małego dziecka
zobacz wszyskie publikacje
Giełda pracy:
Gdzie studiować:

Wybierasz się na studia?
Sprawdź listę uczelni!

 

data publikacji: 2012-12-20
autor artykułu: Aleksandra Pezda (Gazeta Wyborcza z dnia 18.12.2012)
doniesienia z prasy

Katarzyna Hall krytykuje decyzje minister Szumilas.

Była minister edukacji Katarzyna Hall krytykuje pomysł resortu na zmiany w rozporządzeniu
o pomocy psychologiczno-pedagogicznej. Wdrożenie obecnego systemu, w którym uczniem zajmują się zespoły zadaniowe, uważa za swój sukces i jej zdaniem decyzję o wycofaniu się
z tych rozwiązań resort podjął pod presją nauczycieli - informuje "Gazeta Wyborcza".

Zdaniem byłej minister edukacji decyzja o wycofaniu rozporządzenia została podjęta pod presją nauczycieli. - A przecież nie dla wygody nauczycieli jest szkoła, ale dla dzieci - podkreślała w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej".

Zespół zadaniowy tworzą specjaliści, którzy opracowują plan rozwoju dziecka i w specjalnej teczce dokumentują podjęte działania i postępy ucznia. MEN podjął obecnie prace nad likwidacją tego rozwiązania, uznając, że praca zespołów zadaniowych wydłuża procedury i generuje zbędną dokumentację.

- Tradycyjnie nauczyciel jest nastawiony, żeby całą klasę nauczać "jednym frontem". Taka jest szkolna rzeczywistość. Ale to dlatego nauczyciele często patrzą na uczniów jak na element grupy, nie indywidualnie. Kiedy jeszcze usłyszą, że dziecko ma jakieś orzeczenie z poradni psychologiczno-pedagogicznej, traktują to jako usprawiedliwienie, żeby dziecko omijać i realizować program wyłącznie z punktu widzenia całej klasy. Chciałam odwrócić tę sytuację. Chciałam, żeby każde dziecko było widziane indywidualnie, z perspektywy jego potrzeb. W szkołach mamy coraz więcej dzieci o różnych specjalnych potrzebach edukacyjnych. - mówi Hall o tworzeniu zespołów zadaniowych. Jej zdaniem argumenty o zbędnej biurokracji, z jaką wiąże się ich działanie,
są nietrafione. Podkreśla, że szkołom pozostawiono dużo swobody w opracowaniu dokumentacji.
- Przy tym, niestety, niektórzy nauczyciele i dyrektorzy szkół skupiają się głównie na tym, jakie papiery trzeba wypełnić, żeby się wykazać przed ewentualną kontrolą. Tymczasem ważne jest przede wszystkim jak najlepsze zauważenie potrzeb każdego dziecka i to przez wszystkich jego nauczycieli. Zaplanowane z nim pracy tak, aby na każdej lekcji naprawdę miało szansę się rozwijać. - podkreśla Katarzyna Hall.
Jej zdaniem likwidacja zespołów zadaniowych spowoduje, że potrzeby dzieci, które wymagają indywidualnego podejścia, zginą wśród potrzeb reszty klasy.

cytowane za: www.wyborcza.pl

 
 
 
przejdź do:  
Reklama:

 
Internetowa poradnia:

Pytania zadawane najczęściej...

 
Opieka logopedyczna w przedszkolu
Programy użyteczne w gabinecie logopedycznym
Nagrywanie wad wymowy
Forum dyskusyjne:
Newsletter:

W pole poniżej wpisz swój adres e-mail aby otrzymywać od nas najnowsze informacje.

 
 
 
 
 
 
Wsparcie techniczne: virtualmedia.pl
O nas   |   Certyfikat logopedy   |   DBDL   |   Rekomendacje   |   Linki   |   Kontakt
 

Informujemy, że wszystkie Twoje dane są chronione uwzględniając aktualne przepisy RODO. Korzystamy również z plików cookies w celu realizacji usług zgodnie z Prawem Telekomunikacyjnym.
Administrator Danych, Polityka Prywatności.